niedziela, 31 maja 2020

Spacer po Bratysławie / Prechádzka po Bratislave


Chcę Was dziś zabrać na spacer. Dlaczego nie zrobiłam tego, mieszkając w Nitrze? Nie mam pojęcia. Może nie była dość moja? A może nie byliśmy dość zaprzyjaźnieni?

Znamy się jednak już długo, Słowacja też już dość długo jest moją drugą ojczyzną, więc przyszła pora, żeby pokazać Wam kawałek jej stolicy – mojego miejsca na Ziemi już od prawie 5 lat.


Chorvátske Rameno

Początek kanału

Po lewej stronie Galeria Kontajner
Po prawej stronie najwyższy budynek w Petržalce

Wyruszymy – jakżeby inaczej – z największej dzielnicy Bratysławy, pełnej komunistycznych bloków sypialni miasta, Petržalki. Uwierzycie, że mieszka tu ponad 110 tysięcy ludzi? To więcej niż w trzecim największym mieście Słowacji! Pierwszy punkt na trasie naszego spaceru to Chorvátske Rameno, martwa odnoga Dunaju, którą widzę codziennie z okien mojego domu. Kanał ten ciągnie się na odległość ponad 5 kilometrów; zawsze tu pełno rowerzystów, biegaczy i wędkarzy, a ławeczki są pozajmowane przez wygrzewających się w słońcu emerytów. My jednak przejdziemy wzdłuż niego zaledwie kilkaset metrów, bo tyle dzieli nas od miejsca, w którym się zaczyna. Znajduje się tam spory węzeł komunikacyjny i Galeria Kontajner, nowy interesujący punkt na gastronomicznej mapie miasta. Nad wszystkim góruje liczący 22 piętra najwyższy budynek w Petržalce. Dalej ruszymy wzdłuż linii tramwaju nr 3 na dostępny tylko dla pieszych, rowerzystów i tramwajów „nowy” Stary Most (nowy, bo powstał w miejscu „starego” Starego Mostu zaledwie 4,5 roku temu), by skorzystać z urokliwych platform widokowych i nacieszyć oko mieniącą się milionem barw taflą Dunaju oraz widokiem Bratysławskiego Zamku dumnie unoszącego się nad stolicą. Za mostem bar przy sztucznie utworzonej plaży i bulwary naddunajskie nieudolnie przywołają na krótką chwilę wspomnienie cudownych plaż bałtyckich, porzuconych przeze mnie na rzecz Bratysławy.

Węzeł komunikacyjny Jantárová Cesta/Bosákova

Węzeł komunikacyjny Jantárová Cesta/Bosákova

Węzeł komunikacyjny Jantárová Cesta/Bosákova

I już jesteśmy w Starym Mieście. Przed nami ulica Štúrova, zachwycająca swoją secesyjną architekturą. Trudno uwierzyć, że prowadzi do tak bardzo przepełnionego duchem socjalizmu Kamennego Námestia. Ale choć i ono ma swój czar, uciekniemy przed nim w ulicę Laurinską. Tam nawet w czasie epidemii nie może być pusto. Pójdziemy prosto, na ulicę Panską, by dojść do katedry św. Marcina i tyleż zachwycającego, co zniszczonego neorenesansowego budynku Apteki „pod Zbawicielem” (słow. Lekáreň u Salvátora).

Ostatni przystanek tramwajowy przed Starym Mostem

Trasa tramwajowa na Starym Moście

Widok na most Apollo i stocznię ze Starego Mostu

Okrążywszy katedrę, zagłębimy się w cudowne zaułki ulicy Kapitulskiej. Jest w niej jakiś czar, kryje się w niej jakiś spokój, którego nie ma nigdzie indziej w centrum. Jednak już pora, żeby napić się kawy, więc z Kapitulskiej pójdziemy wzdłuż dawnego kościoła klarysek w kierunku Bramy Michalskiej, ostatniej pamiątki po murach otaczających niegdyś Bratysławę, a stamtąd do mojej ulubionej kawiarni – „Zeppelin” przy ulicy Sedlárskiej. Takich ciast jak tam nie ma w żadnym innym miejscu Bratysławy, ręczę za to.

Barka na Dunaju

Zamek Bratysławski

Słynna bratysławska panorama, po lewej wieża widokowa UFO, po prawej Zamek Bratysławski.

Gdy na talerzu nie zostanie ani okruszek, czas zbierać się powoli do domu. Na szczęście w drodze na tramwaj miniemy jeszcze Primaciálne Námestie z onieśmielającym swoim rozmachem pałacem prymasowskim i moją ukochaną Starą Tržnicę – cudowną, ponad stuletnią halę targową, tętniące serce okolicy. A potem znów Kamenne Námestie. Zauważyliście? Zrobiliśmy pętlę wokół Starówki. Nie zdążyliśmy wybrać się razem na wiecznie zielone Hviezdoslavovo Námestie, nie pokazałam Wam też zapierającego dech w piersi historycznego budynku Słowackiego Teatru Narodowego, ale to już następnym razem, dobrze? :)

Bar przy "plaży" nad Dunajem

Bulwary naddunajskie

Bulwary naddunajskie i centrum handlowe Eurovea

PS. Uwieczniłam nasz spacer na 50 fotografiach – przeplatają one zarówno polski, jak i słowacki tekst. Koniecznie obejrzyjcie wszystkie, by przypomnieć sobie, jak miło nam się spacerowało :).


"Wejście" do Starego Miasta od Starego Mostu, Šafárikovo Námestie

Secesyjna ulica Štúrova

Widok na ulicę Tobrucką

Ulica Štúrova

Park przy ulicy Štúrovej

Ulica Štúrova

Ulica Štúrova

Okienko znanej z dobrego jedzenia restauracji Klub Lúčnica przy ulicy Štúrovej

Niech żyje socjalizm! Kamenné Námestie
Dnes by som Vás chcela vziať na prechádzku. Prečo som to neurobila, keď som ešte bývala v Nitre? Nemám tušenia. Možno nebola dosť moja? A možno sme sa až tak neskamarátili?

Poznáme sa však už dlho, Slovensko je tiež už dosť dlho mojou druhou vlasťou, a tak prišiel čas na to, aby som Vám ukázala kúsok jej hlavného mesta – môjho miesta na Zemi už takmer 5 rokov.

Krata upamiętniająca miejsce, w którym kiedyś stała Brama Laurińska (ulica Laurinská).

Widok na ulicę Nedbalovą. Znajduje się tu przepiękna Galeria Nedbalka.

Ulica Laurinská

Začneme – ako inak – v najväčšej mestskej štvrti Petržalke, spálni mesta plnej socialistických panelákov. Uverili by ste, že tu žije viac ako 110 000 ľudí? To je viac ako v treťom najväčšom slovenskom meste! Prvým bodom na našej trase je Chorvátske rameno, mŕtva odnož Dunaja, ktorú vidím denne z okien môjho bytu. Tento kanál sa ťahá v dĺžke viac ako 5 kilometrov; vždy je okolo neho plno bicyklistov, bežcov a rybárov, no a lavičky pozdĺž neho sú obsadené vyhrievajúcimi sa dôchodcami. My však povedľa neho pôjdeme iba niekoľko sto metrov, pretože toľko máme k miestu, kde sa začína. Nachádza sa tam veľký komunikačný uzol a Galéria Kontajner, nový, zaujímavý bod na gastronomickej mape mesta. Nad všetkým sa týči najvyššia budova v Petržalke so svojimi 22 poschodiami. Ďalej sa vyberieme zároveň s električkovou linkou číslo 3 na nový Starý most, dostupný iba bicyklistom, chodcom a električkám (nový, lebo bol postavený pred 4,5 rokmi na mieste starého Starého mosta). Chceme sa na ňom potešiť pohľadom z čarovných vyhliadkových plošín na hladinu Dunaja hrajúcu farbami a Bratislavský hrad, hrdo bdejúci nad mestom. Bar na umelo vytvorenej pláži za mostom a široké ulice nad riekou na chvíľu nie veľmi presvedčivo privolajú spomienku na krásne baltické pláže, ktoré som kvôli Bratislave opustila.

Widok na ulicę Uršulínską

Ulica Panská

Lekáreň u Salvátora

A už sme v Starom meste. Pred nami je Štúrova ulica, uchvacujúca svojou secesnou architektúrou. Je ťažko uveriteľné, že vedie na Kamenné námestie tak silne presiaknuté duchom socializmu. Ale aj ono má svoje čaro, ujdeme však pred ním na Laurinskú ulicu. Tam nemôže byť prázdno ani počas epidémie. Prejdeme rovno na Panskú ulicu, aby sme sa dostali k Dómu sv. Martina a tiež rovnako úžasnej ako zničenej neorenesančnej budove Lekárne u Salvátora.

Katedra św. Marcina

Katedra św. Marcina

Katedra św. Marcina

Potom prejdeme okolo katedrály a vnikneme do čarovných kútov Kapitulskej ulice. Je v nej akési čaro, akýsi pokoj, ktorý nenájdeme inde v centre. Prišiel však už čas na kávu, a tak z Kapitulskej prechádzame vedľa bývalého kostola klarisiek v smere Michalskej brány, poslednej pamiatky po múroch, ktoré kedysi obkolesovali Bratislavu, a odtiaľ do mojej obľúbenej kaviarne „Zeppelin” na Sedlárskej ulici. Také zákusky ako tam nie sú nikde inde v Bratislave, ručím za to.

Przy katedrze św. Marcina

Przy katedrze św. Marcina

Przy katedrze św. Marcina

Keď už na tanieri nezostane ani omrvinka, je čas pomaly sa vybrať domov. Našťastie cestou k zastávke električky ešte prechádzame Primaciálnym námestím s dych vyrážajúcim primaciálnym palácom a vedľa mojej milovanej Starej tržnice, úžasnej, viac ako storočnej tržnici, ktorá je tlčúcim srdcom okolia. A potom znovu Kamenné námestie. Všimli ste si? Urobili sme koliečko okolo Starého mesta. Nestihli sme prejsť vždy zeleným Hviezdoslavovym námestím, neukázala som Vám ani okúzľujúcu historickú budovu Slovenského národného divadla, ale to už nabudúce, dobre? :)

Ulica Kapitulská

Ulica Kapitulská, w tle dawny kościół klarysek

Ulica Kapitulská

PS. Zvečnila som našu prechádzku na 50 fotografiách – môžete ich nájsť v poľskom aj slovenskom texte. Určite si všetky pozrite a pripomeňte si, aká pekná to bola prechádzka :).

Oznaczenie dawnej trasy królewskiej kryjące się w bruku miasta

Brama Michalska

Kawiarnia Zeppelin przy ulicy Sedlárskiej

W Zeppelinie

Primaciálne Námestie

Pałac prymasowski

Widok na ulicę Uršulínską

Ulica Klobučnícka

Stará Tržnica

Kamenné Námestie

1 komentarz:

  1. Zdecydowanie ten zbiór słówek będzie odpowiedni na podróż po Słowacji. Poza tym nasze języki są dość podobne do siebie, dlatego jeśli „zabraknie” nam jakiegoś słówka zawsze się dogadamy. Słowacy to pogodny naród i chętnie pomagają, więc jeśli będziemy szukać drogi Słowak nas poprowadzi nawet gdy nie dogadamy się w języku słowackim.

    OdpowiedzUsuń